Kidd (PL) - Antropoholizm

Powtórz za mną na głos: istnieje tylko sztuczny śnieg
A moją wartość codziennie licytują w chmurze gdzieś
Ile wydam, ile zjem, na co kliknę, co mnie wkurwi
Podsłuchamy, o czym mówisz, i obwinimy durni
Reagujmy - wrzucam status na kontroli aparatu
Trochę ulgi w tym, prawie jakbym miał wpływ
Szczyt rewolty dziś to taki Johnny Mnemonic
Sobie śmiechłem pod nosem, więc już w sumie nie szkodzi
Mój egoizm to dobrobyt, a słabszego trzeba dobić
Co zrobisz? Nic nie zrobisz, to prawo ekonomii
Streamujemy swoje światy wewnątrz własnych baniek
Wierząc w mikronarracje, na których ktoś zbija kasę
Ja przytaknę, ty przytakniesz, i wszyscy się zgodzą
Że to przez nich, a nie przez nas oddychamy katastrofą
Rafał mówił, że powietrze u nich kroi się nożem
Trochę śmiеchłem, smutek przed snеm, kto tym dzieciom pomoże?
Tak jak ja jem burgery, które nie widziały rzeźni
Tak Ty mówisz "ojcze" do tych, co gwałcą dzieci
To tylko język, a tylko przed nim ma uśpić czujność
Antropocentryzm, bo tylko my, a reszta - chuj z nią
Piątą kolumną wbijam się tu przed szary szereg
Tak urok lokalnych skojarzeń właśnie obsrał Ci flagę
Jedną linijką, a mam ich tutaj - plus minus - szesnaście
Plus znam się naprawdę na prawdzie w rapie
Szukamy znaczeń, bo język różni nas od zwierząt
Chociaż nieważne, że niszczymy świat z tą wiedzą
Już nie chcę patrzeć na liczby, kryzys jest astronomiczny
Ocieplenie globalne, idiokracja oficjalnie
Byłem w błędzie, że było warto zostać tu z rodziną
Zapewniając dzieciom reżim, o jakim nam się nie śniło

Comments

  • ×