Żyletki pod językiem, krzyczą ból nie istnieje
Nie boję się człowieka, boję się tylko o Ciebie
Żyletki pod językiem, krzyczą ból nie istnieje
Ból nie istnieje, ból nie istnieje
Pokaż mi jak mnie kochasz
Wbij nóż głęboko we mnie
Wytnij mi serce
I powiedz, że mnie nie chcesz
Zrobię dla Ciebie wszystko
Rozbiorę cię i zerżnę
Spalmy się na stosie
Bo wstyd nas nigdy nie sięgnie
W snach leże na stosach ciał - razem z tobą
Chciałbym zniszczyć z tobą świat - jakąś bronią
Chciałbym móc się z tobą śmiać - twoim wrogom
Wyrwać pierdoloną krtań - daje słowo x2
Diabeł w mojej głowie
Moja przestrzeń to sześcian
Brakuje mi powietrza, kurwa
Czuje życie w sobie
Tylko wtedy kiedy ożywa bestia
Nienawidzę kochać
Wytnie zardzewiała żyletka
Przepraszam nie wytrzymam dłużej
Kocham Cię
Nie boję się człowieka, boję się tylko o Ciebie
Żyletki pod językiem, krzyczą ból nie istnieje
Ból nie istnieje, ból nie istnieje
Pokaż mi jak mnie kochasz
Wbij nóż głęboko we mnie
Wytnij mi serce
I powiedz, że mnie nie chcesz
Zrobię dla Ciebie wszystko
Rozbiorę cię i zerżnę
Spalmy się na stosie
Bo wstyd nas nigdy nie sięgnie
W snach leże na stosach ciał - razem z tobą
Chciałbym zniszczyć z tobą świat - jakąś bronią
Chciałbym móc się z tobą śmiać - twoim wrogom
Wyrwać pierdoloną krtań - daje słowo x2
Diabeł w mojej głowie
Moja przestrzeń to sześcian
Brakuje mi powietrza, kurwa
Czuje życie w sobie
Tylko wtedy kiedy ożywa bestia
Nienawidzę kochać
Wytnie zardzewiała żyletka
Przepraszam nie wytrzymam dłużej
Kocham Cię
Comments