Jacek Stęszewski - Kapral Wojtek

[Zwrotka 1]
Razem z armią Andersa trwał
W Aleksandrii był i widział Rzym
Strzegł ogniska gdy pluton spał
Zawsze niebo podpierał im

[Refren]
Nieobcy mu strzał i huk armatnich dział
Gdzie wojny szlak tam ślady niedźwiedzich łap

[Zwrotka 2]
Każda wojna ma gorzki smak
Słodki nie jest bojowy dym
Gdy wróg nas trafił osłaniał nas
Ze wszystkich swych niedźwiedzich sił

[Refren]
Nieobcy mu strzał i huk armatnich dział
Gdzie wojny szlak tam ślady niedźwiedzich łap

[Zwrotka 3]
Brunatny mundur na sobie miał
Po polsku myślał jadł piwo pił
I na Batorym przez morza gnał
Wśród innych bezdomnych sierot żył
Kapralem został gdy młody był
Niech pamięć o nim wciąż się tli
Pod Monte Casino łykał dym
Aż w Szkocji zasnął i mocno śpi

[Refren]
Niech pamięć trwa i w sercach nam się tli
Gdy zbudzi się na pewno nie będzie zły

Comments

  • ×