Opał - Przyjaciel

[Intro]
Proszę, zostań ze mną na noc, albo podaj mi metadon
Kiedy myśli zatłoczone mam, jak ulice Hanoi
Jestem bezbronny jak nagość
Dzieciak w pokrywie Imago
Dzwonisz, ale nawet nie wiem jak odebrać Twoją radość mam

[Refren]
Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach
Witają mnie twarze, których nie pamiętam
Jak drogi zegarek - noszą mnie na rękach
Kiedy tonę w mono-monotonia to już wieczny background
Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach
Zamknęliśmy magię w kilku prostych gestach
Stare tatuaże pamiętają miejsca
W których na okrągło z monotonią gramy sobie w berka

[Zwrotka 1]
Na końcu to czeka tylko pierdolona skrajność
Spopielonym znacznie łatwiej unosić się nad to
Obracamy prochem swoim jak dealer pod klatką
Nie pytam "którędy?" - oddałem sterunek wiatrom
Się pytasz "jak leci?" - nie pytaj, niech zostanie to niewymowne jak gesty
Niepotrzebne mi są pieniądze i miłość i bliskość
Niepotrzebne skreślić
Przeważnie się kręci, a czasem na drobne rozbity
A przy tym przeważnie się kręci
Dzwonią, czy idę się trochę rozerwać, a dawno już się rozerwałem na strzępy
[Refren]
Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach
Witają mnie twarze, których nie pamiętam
Jak drogi zegarek - noszą mnie na rękach
Kiedy tonę w mono-monotonia to już wieczny background
Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach
Zamknęliśmy magię w kilku prostych gestach
Stare tatuaże pamiętają miejsca
W których na okrągło z monotonią gramy sobie w berka

[Zwrotka 2]
Może najpierw coś weźmy, no a potem to odstawmy
I tak zdobędziemy świat - krokiem odstawno-dostawnym
Wiesz, dobrze wiem, ile warty jest kawałek czystej prawdy
I dobrze wiem, ile zła wyrządziły nam przypadki
Leci Disney - a to nie mój problem, więc nie moja bajka (co?)
Zawsze mamy wyjście, a podbijam to choć wysoka stawka
Pare istnień już odeszło w cień, a szukają światła
Słońce zanim wyjdziesz niech dopali się w nas ostatnia nafta

[Refren]
Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach
Witają mnie twarze, których nie pamiętam
Jak drogi zegarek - noszą mnie na rękach
Kiedy tonę w mono-monotonia to już wieczny background
Mój stary przyjaciel - cień w moich objęciach
Zamknęliśmy magię w kilku prostych gestach
Stare tatuaże pamiętają miejsca
W których na okrągło z monotonią gramy sobie w berka

Comments

  • ×